wiec tak, jestem swiezo po diagnostyce, przetrzepałem z gosciem całą alfe, szarpaki, amory nadal rzód 80% ponad a tył ponad 70(wiec jest ok) przedni zawieszenie wrecz idealne, (minimalny luz na lewej koncówce drazka kierowniczego, reszta bez zarzutu)prócz ciasno chodzacych łozysk na amorkach, sam tez to dotykałem i czułem jak sprezyna ostro drga przy ruszaniu kołem, dalej został wygryty luz na maglonicy, nie jest on duzy ale czyc przykładajac ręke luz i stukanie delikatne w srodku, , a aucie na postoju (z właczonym silnikiem jak i bez) przy mocnym szarpnieciu kierownica czuc luz mały i stukanie, i teraz czy dziwne zachowanie sie kierownicy i drgania podczas jazdy beda od łozysk czy maglownicy? z tego co czytałem to maglownice mozna regulowac, luz na frezach, warto sie w to bawic?jak mozna to jeszcze sprawdzic?