Czy nowe sprężyny "siadają"?

[tomaz]

Dzisiaj sobie jeszcze trochę pomierzyłem - zarówno moją 2.5 (sprężyny standard), jak i 3.0 (sportowe). Wnioski są ciekawe.
Po pierwsze 2.5:
- przód 14.5cm
- tył 14.5cm
- grubość sprężyny tył 12mm

Teraz 3.0:
- przód/tył jak w poprzednim poście
- grubość sprężyny tył 11mm (ciekawe, co?)

Dawid: kit z wyglądem (lubię równo..) ale przy tych wartościach tyłu boję się wyjechać na wakacje! Nie mierzyłem przy pełnym obciążeniu, ale już przy komplecie pasażerów bez bagażu czuję lekko "pływający"/bujający tył.
W tej chwili szukam
Co do strat właściwości - no raczej nie, bo "działają", czyli są sprężyste - gdyby nie zostały odpowiednio zahartowane, to by po prostu się ugięły i nie wstały...

[dawidmk7]

co do grubości sprężyny to moje jamexy już na oko są cieńsze niż oryginalne. Widać progresywne tak mają.

A na fotach ta Twoja nowa ślicznotka wcale nie wygląda nisko....

[tomaz]

Qrcze próbowałem coś na necie znaleźć i d..a! Jedyne co namierzyłem to grubość i długość sprężyn Kayaba: 11mm/432mm (wg InterCars, bo w katalogach nie ma NIC!). Wiem, na fotach nie wygląda to źle
Gorzej jak rodzinka wsiądzie i bagażnik zapełnisz. Jakbym sam jeździł Alfą to bym olał temat, ale nie po to mam duży, komfortowy samochód, żeby się stresować jak jadę w komplecie że gdzieś zgubię tłumik, albo miskę przytrę. Jutro będę coś więcej wiedział od gości co sprężyny wydłużali - co oni radzą.

Wiesz Dawid, ja mam porównanie do mojej belli 2.5, gdzie miałem przód/tył 14.5cm i po prostu zapier...em po drogach bez stresu i do tego komfortowo. A tu w 3.0 mam permanetnego stresa że przytrę, co już kilka razy delikatnie miało miejsce
Aczkolwiek jestem świadomy, że zbiornik LPG robi swoje - ciężkie to badziewie - po wyjęciu z 2.5 lepiej się jeździ. Chłopaki w 156 zakładają sprężyny od SW, a my w 166 co mamy zrobić?
Pewnie się skończy na dorabianiu drutem 13mm i wysokość indywidualnie pod moje potrzeby

[dawidmk7]

ale już przy komplecie pasażerów bez bagażu czuję lekko "pływający"/bujający tył.
W tej chwili szukam

Ja mam nowy zawias i jak jadę sam czy w dwie osoby to jest po prostu super, każdy zakręt jak po szynach. Jak sie przejadę z pasażerami to Ci powiem czy tył pływa czy nie.

- - - Updated - - -

Pewnie się skończy na dorabianiu drutem 13mm i wysokość indywidualnie pod moje potrzeby

nie lepiej nowe oryginalne sprężyny? Podono kayaby są wysokie.

- - - Updated - - -

Jakbym sam jeździł Alfą to bym olał temat, ale nie po to mam duży, komfortowy samochód, żeby się stresować jak jadę w komplecie że gdzieś zgubię tłumik, albo miskę przytrę

moja siedzi podobnie a nigdzie nie przytarłem jeszcze. Nawet nad krawężniki zderzak wchodzi co mnie denerwuje, bo ja akurat lubie nisko. O miske bym się nie martwił, prędzej wspomniany tłumik może się przerysować ale i tak podobno masz do wymiany

[tomaz]

nie lepiej nowe oryginalne sprężyny? Podono kayaby są wysokie.

Jestem wybredny Nie chcę totalnie wysoko (Lesjofors 14.5cm) bo bym musiał przód i tył wymienić. Sprawdzałem dzisiaj podnośnikiem: optymalnie na tył jest 12.5cm, co przy przodzie 11cm daje spójny efekt, a jak usiądą 4 osoby to różnica zniknie
No i jednak chciałbym twardziej niż w serii, bo: 1.żeby było jak z przodu 2.żeby mniej "siadało" przy większych obciążeniach

moja siedzi podobnie a nigdzie nie przytarłem jeszcze. Nawet nad krawężniki zderzak wchodzi co mnie denerwuje, bo ja akurat lubie nisko. O miske bym się nie martwił, prędzej wspomniany tłumik może się przerysować ale i tak podobno masz do wymiany

Hehe, tak. Ale jako posiadacz 166 zapewne wiesz co to "kolejkowanie wydatków"

[dawidmk7]

Jestem wybredny Nie chcę totalnie wysoko (Lesjofors 14.5cm) bo bym musiał przód i tył wymienić. Sprawdzałem dzisiaj podnośnikiem: optymalnie na tył jest 12.5cm, co przy przodzie 11cm daje spójny efekt, a jak usiądą 4 osoby to różnica zniknie
No i jednak chciałbym twardziej niż w serii, bo: 1.żeby było jak z przodu 2.żeby mniej "siadało" przy większych obciążeniach

a mówią, że baby wybredne są... Nie wiem co Ci poradzić. Wydaje mi się ogólnie, że przy obniżonej furce jazda 5 osób + bagaż to zawsze będzie mniejszy lub większy problem.

Co do sprężyn to ja zauważyłem jeszcze jak miałem zdjęte i stare i nowe, że te stare wbrew pozorom stawiały większy opór niż nowe progresywne. Tzn jak sobie na nie naciskałem ile miałem siły to jamex był bardziej miękki. Po założeniu nowych z kolei furka mniej "przysiada" pod obciążeniem. Nie wiem czy cokolwiek Ci to da, takie moje spostrzeżenie. A i ja mam tylną sprężynę założoną odwrotnie niż Ty tzn te "uklepane" zwoje czyli te blisko siebie dałem do góry. Ty widziałem masz je na dole.

[tomaz]

A i ja mam tylną sprężynę założoną odwrotnie niż Ty tzn te "uklepane" zwoje czyli te blisko siebie dałem do góry

Hmmm... o tym w ogóle nie myślałem, ale czy to coś zmienia? IMHO nie powinno.. Najbardziej mnie dziwi fakt, że "sportowe", obniżane sprężyny są cieńsze o 1mm od zwykłych.

[songobpa]

deczko slbo to wyglada, sprezynie nie beda osiadaly ;-)juz tak ci zostanie kolego...ja u siebie jestem tez po wymianie sprezyn i jest dobrze... nisko i komfortowo...

pozdrawiam..

[szwaja91]

Wymianiałem w zime całe zawieszenie z przodu wraz ze spręzynami kayaby i po około 2-3 miesiącach i 1,5 tys kilometrów przód siadł tak jak na serii

[dawidmk7]

po około 2-3 miesiącach i 1,5 tys kilometrów przód siadł tak jak na serii

a jak był wcześniej?