Witam. Mam taki oto problem. Jakis czas temu zakupilem Alfe 156 z 1,9JTD. [notranslate]Alfa[/notranslate] miala problem tego typu, ze sprzeglo bardzo twardo chodzilo, po przestudiowaniu forum, przesmarowalem tuleje od lapy sprzegla i problem w duzej mierze znikl. Mozna bylo sie autem normalnie poruszac, az do czasu kiedy zauwazylem, ze od czasu do czasu potrafi szarpnac przy wrzucaniu biegu. I z dnia na dzien coraz gorzej, jeszcze do niedawna dalo sie tym poruszac, umiejetnie operujac biegami, a na ten moment to wrzucamy 1, odpalamy i auto od razu jedzie, bardzo niewiele rozsprzegla, przy wcisnietym hamulcu i zapietym biegu trzesie nadwoziem. Sprzeglo sie nie slizga. Pierwsza mysl, ze juz wysprzeglik sie wysluzyl i czas najwyzszy na niego i przepuszza. Wymieniony i niestety jest dalej to samo. I tu moje pytanie czy sprzeglo juz jest na tyle wyeksploatowane, ze czas na wymiane czy jeszcze gdzie indziej szukac przyczyny?